Tym razem frekwencja dopisała i na hali gimnazjum nr 1 stawił się komplet czyli osiem drużyn rywalizujących o Puchar Burmistrza Słubic. Grupę A utworzyły: JFV 2012 Eisenhuttenstadt, „2” Kostrzyn/O, Spójnia Ośno Lub. i drugi zespół Polonii. W drugiej grupie walczyły o wyjście do półfinałów: Polonia I Słubice, Perła Cybinka, Spartak Deszczno oraz Pogoń Świebodzin.
Cel ten udało się zdobyć odpowiednio gościom z Eisenhuttenstadt, Kostrzyna, Polonii I i Cybinki. W tym miejscu warto dodać, iż słubicka drużyna pod wodzą Piotrka Dmuchowskiego zdobyła w grupie aż 20 bramek tracąc przy tym tylko 3. Obydwie drużyny z pierwszych, grupowych miejsce spokojnie wygrały swoje półfinały i tym samym do wielkiego finału przystąpili miejscowi i goście zza Odry. Tu już nie było spacerku, ale jednak to naszym udało się strzelić jednego gola więcej i zgarnąć największy puchar. Trzecia lokata przypadła Cybince co przy pozostałych markowych zespołach wydaje się być wielkim sukcesem.
Pierwsza trójka w klasyfikacji generalnej miała także swoje odzwierciedlenie w wybranych wyróżniających się zawodnikach. Najlepszym na boisku przez cały turniej okazał się słubiczanin Mateusz Sadłowski, w bramce dwoił się i troił z najlepszym efektem Eddie Vandreier z Eisenhuttenstadt a koronę króla strzelców założył symbolicznie Szymon Kobusiński z Cybinki. Ceremonii dekoracji przewodniczył Zbigniew Sawicki- Prezes SOSiR a wszystkiego jak zwykle doglądał niestrudzony Andrzej Martyniak- Prezes UKS.
Turniejem niedzielnym zakończył się maraton halowych turniejów w Słubicach skierowanych do dzieci i młodzieży piłkarskiej z terenu naszego i ościennych województw a także zaprzyjaźnionych klubów zza Odry. Organizatorzy oraz współorganizatorzy dziękują wszystkim, którzy przyczynili się do możliwości przeprowadzenia tak wielu piłkarskich imprez.
Myślimy tu o wspomnianym już UKS-ie i jego działaczach, pracownikach Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji- obsługa techniczna, catering i obsługa medialna a także wszystkim patronom i sponsorom indywidualnym. Osobne podziękowania za udostępnienie obiektów sportowych należą się również dyrekcji Gimnazjum nr 1 z panią dyrektor Aurelią Wolny na czele.
Mamy także nadzieję i niemalże pewność, iż nabyte umiejętności w tak potrzebnych potyczkach z rówieśnikami, zaowocują w najbliższych i kolejnych miesiącach rozgrywek piłkarskich, sparingach i udziałem w konsultacjach kadr wojewódzkich i ogólnopolskich.
Robert Tomczak
Komentarze