Drużyną, która nie dojechała był Osadnik Myślibórz a nie doczekały się na najdalszych gości ekipy: 1 FC FRANKFURT, SPÓJNIA OŚNO LUB., STAL SULĘCIN i oczywiście gospodarze POLONIA SŁUBICE. W związku z powyższym organizatorzy po konsultacji z wszystkimi trenerami zarządzili rozegranie dwóch kolejek systemem „każdy z każdym”.
Boisko jak zwykle zweryfikowało mylne założenie, iż jeśli jedna z drużyn nawet wysoko wygrywa pierwszy mecz za kilkadziesiąt minut powinna powtórzyć taki wyczyn. Nic z tych rzeczy. Bój o pierwsze miejsce trwał prawie do końca, bo do przedostatniego meczu. Wtedy to wysoka wygrana miejscowych w meczu ze Spójnią 6 do 2 przesądziła o tym, że nawet wygrana w ostatnim turniejowym pojedynku 2-3 gości zza Odry nad Sulęcinem nie zmieniła faktu ostatecznego zwycięstwa Polonii Słubice.
Tym samym piękny puchar ufundowany przez Prezesa Lubuskiego Związku Piłki Nożnej powędrował w ręce kapitana polonistów i będzie od soboty kolejnym trofeum klubowym. Tuż za Polonią z jednym punktem mniej zakotwiczył 1 FC Frankfurt. Dalej Stal Sulęcin a stawkę zamknęła Spónia Ośno Lubuskie. Najlepszy zawodnik oraz król strzelców reprezentował zespół niemiecki a byli nimi odpowiednio: Paul Jakel i strzelec 8 bramek Jendrik Jenoch. W bramce najlepsze wrażenie z kolei na trenerach zrobił Tomasz Markul z Polonii Słubice.
Gratulujemy słubiczanom a wszystkim ekipom życzymy udanego sezonu wiosennego, już na zielonych boiskach.
Robert Tomczak
Komentarze