Spotkanie jest efektem niedawno nawiązanej ping- pongowej przyjaźni seniorów i weteranów tego sportu ze Słubic i Dębna. Podobnie jak jakiś miesiąc temu w Słubicach, tym razem również pokonaliśmy naszych kolegów z Dębna. Po blisko 50 pojedynkach wynik zatrzymał się na cyferkach 27:22, co oznacza takiż sam stosunek wygranych meczów dla Słubic. Graliśmy ponownie siedmiu na siedmiu, każdy z każdym, do 3 wygranych setów. Brawo dla całej naszej drużyny w składzie: Czesław Jasiewicz (kapitan naszej ekipy), Jerzy Niewiadomski, Jurek Łapiński, Waldek Borkowski, Wojtek Tomków, Marcin Bilski, oraz niżej podpisany. Oprócz pucharu za drużynówkę zgarnęliśmy też za I m-ce indywidualnie. Niepokonany okazał się wracający do znakomitej formy Jurek Łapiński! Drugi był Mirek Baraniecki a trzeci Krzysztof Maciaszek (obaj z Dębna). Super impreza, super atmosfera i super organizacja kolegów z Dębna (były nawet medale dla każdego )......Dziękujemy serdecznie za tak dobre przyjęcie i czekamy na kolejny rewanż w Słubicach, zapewne już w nowym roku. Pozdrowienia także dla naszych wielkich nieobecnych, czyli Piotra Dunajewskiego i Romana Lisowskiego, których zatrzymał w Słubicach kiepski, jesienny stan zdrowia.....życzymy szybkiego powrotu do formy i czekamy na Was na kolejnych treningach naszej nieformalnej grupy.
Ps. Średnia wieku naszych kolegów z Dębna wynosiła 58,1 lat, natomiast nasza jednak 10 lat mniej. Najstarszy uczestnik ma 77 lat (Mieczysław Śluzar z Dębna) a najmłodszy „nasz” Marcin Bilski liczy 34 wiosny.
Ze sportowym pozdrowieniem
Robert Tomczak
Komentarze