To już trzeci, przedostatni turniej wiosennego Finea Grand Prix. Nadal nikt ze Słubiczan nie może podskoczyć trójcy Staps, Bednarczyk, Pacyński, którzy między sobą rozgrywają kolejne turnieje. Tym razem o swej klasie przypomniał sobie gorzowianin Marcin Bednarczyk, który po przegranej z Kajem Stapsem w półfinale wpadł na niego ponownie w turniejowej drabince niejako "od kuchni" w wielkim finale. Drugi raz nie dał się zaskoczyć i zgarnął 7 pkt do klasyfikacji. W generalce prowdzi jednak Kaj Staps z Frankfurtu- 17 pkt, tuż za nim wspomniany Bednarczyk- 13 a na pudle jeszcze zakotwiczył Radek Pacyński-10. Nasza słubicka "biała nadzieja" bilardowa, czyli Maciek Milun dobija się do tej trójki mając na koncie 4 pkt.
Dlatego jest już pewne, iż to właśnie pomiędzy wspomnianą trójcą rozegra się ostateczna walka o tytuł mistrzowski tej edycji. Ostatni, czwarty turniej odbędzie się 22 czerwca (uwaga- zmiana terminu z 15.06!!!). Zapraszamy już dziś wszystkich dotyczczasowych uczestników. Wśród nich, oraz ewentualnie nowych graczy jak zwykle rozlosujemy atrakcyjne nagrody rzeczowe. Niech bilard będzie z WAMI!!!
Wydarzenie pod patronatem Burmistrza Tomasza Ciszewicza jest dofinansowane przez środki samorządu Gminy Słubice.
Komentarze