Zanim panowie, (niestety pań zabrakło :-( ) rozpoczęli swoje boje wręczono zaległe puchary za drugie i trzecie miejsce podczas pierwszego turnieju. Zgarnęli je odpowiednio Marcin Bednarczyk i Maciek Milun. Po tradycyjnym losowaniu rozpoczęły się pojedynki na pięciu stołach sali bilardoej Relax.
Tym razem klasę pokazał Radek Pacyński z Gorzowa, który nie przegrał żadnego pojedynku. W finale spotkał się z Kajem Stapsem z Frankfurtu nad Odrą, zwycięzcą pierwszego turnieju. Jako słubicznaie liczyliśmy na zwycięstwo miejscowego gracza. Niestety nie udało się, choć Aleksander (Alik) Jośko był tego bardzo bliski pokonuąc we wcześniejszej fazie rozgrywek Kaja Stapsa. Drugi raz w bezpośredniej walce o finał ta sztuka się jednak nie udała. Na czwartym miejscu wylądował Maciek Milun, nasza słubicka, młoda nadzieja bilardowa.
W generalce po dwóch turniejach prowadzi Kaj Staps- 12 pkt, przed Radkiem Pacyńskim- 7 pkt i Marcinem Bednarczykiem- 6 pkt. Już dziś zapraszamy na kolejny turniej 18 maja.
Robert Tomczak
facebook/fslaktywnidlapowiatu
Komentarze