Na pomysł zorganizowania turnieju upamiętniającego Zdzisława Skręty wspaniałego człowieka, trenera, nauczyciela i opiekuna już ponad trzy lata temu wpadli jego koledzy i przyjaciele z boiska siatkarskiego. Impreza z roku na rok rozwija się coraz prężniej a liczba drużyn chcących brać udział w tej siatkarskiej uczcie stale się powiększa. Podczas uroczystości otwarcia prowadzonej przez reprezentującego ekipę słubickiej „Dwójki” Dariusza Krzeptowskiego wręczono kwiaty obecnej na każdej edycji małżonce Zdzisława, pani Jolancie. W tegorocznym turnieju wzięło udział 9 drużyn, które podzielono na dwie grupy. Były to dwie przyjezdne ze Słońska i Rzepina oraz siedem słubickich wśród, których prym wiodły oczywiście „Prymulki z Dwójki”, zespół złożony tylko i wyłącznie z bardzo usportowionych pozytywnie nastawionych do życia i siatkówki pań. W grupach grano systemem „każdy z każdym” a następnie dwie najlepsze drużyny awansowały do półfinałów. Zwycięzcy półfinałów zmierzyli się w Wielkim Finale a stawką był piękny puchar przechodni i……stały już pobyt zapisany złotymi zgłoskami w kronice tego turnieju. Do finału dotarły drużyny FSL- Aktywni dla Powiatu oraz goście „Oldboje Słońsk”. Górą tym razem byli słubiczanie i to oni przez najbliższy rok będą posiadaczami przechodniego pucharu. Trzecią lokatę dzięki lepszemu stosunkowi małych punktów w półfinale zajęła Omega Rzepin, która tym samym wyprzedziła organizatorów, czyli Dwójkę Słubice. Oczywiście po całym siatkarskim zgiełku przyszedł czas na przygotowany przez organizatorów wspaniały posiłek i bardzo długie rozmowy o tegorocznych zmaganiach i planach na przyszłość. Miejska sala sportowa na skutek bardzo dużego zainteresowania turniejem staje się powoli za mała i kto wie czy w przyszłym roku nie będzie potrzeby znalezienia większej siatkarskiej areny. Tak czy inaczej, powtarzamy za głównymi organizatorami…..do zobaczenia za rok.
Komentarze