Podczas wspólnych działań kontrolnych funkcjonariuszy Służby Celnej i Straży Granicznej doszło do zatrzymania w okolicach Osiecznicy ciężarowego mercedesa. Podróżowali nim obywatele Bułgarii. Jeden z nich 48-letni Nikolay D. miał wyjątkowo duży bagaż, bo stanowiły go torebki i portfele od Prady, Burberry czy Vuittona w ilości 210 sztuk, 620 sztuk dresów rzekomo firmy Adidas oraz 46 par butów ze znakami mającymi poświadczać ich wyprodukowanie przez firmę Gucciego.
Jako że wszyscy pasażerowie, nie wyłączając najbardziej objuczonego Nikolaya D., na początku kontroli deklarowali, że jadą do Słubic, można za nimi powtórzyć także i tę tezę, że i tam prawdopodobnie miały trafić podróbki, by kusić kupujących na przygranicznym bazarze.
Funkcjonariusze do dalszego postępowania zatrzymali bagaż obywatela Bułgarii. Właściciele znaków towarowych już zostali powiadomieni. Do celników spływają już pierwsze powiadomienia o naruszeniu ich praw. Od nich zależy dalsze postępowanie w tej sprawie.
Warto przypomnieć, że lubuscy celnicy zatrzymali od początku roku ponad 5 tysięcy sztuk podrabianej odzieży, nie licząc kosmetyków, zabawek tytoniu i innych wyrobów, które klienci chętnie kupują, bo są do czegoś podobne....
źródło: Izba Celna w Rzepinie
Komentarze