Około 20 stycznia marszałek Sejmu ma ogłosić datę wyborów prezydenckich. Mają się odbyć w maju, choć jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie. Pewne natomiast jest to, że niedługo potem prezydentem Polski nie będzie już Andrzej Duda. Nie może po raz kolejny ubiegać się o stanowisko.
Plan emerytalny
Co zamierza robić prezydent, kiedy nie będzie już prezydentem? Tego nie chciał długo ujawnić, ale w końcu karty zostały odsłonięte.
„Przegląd Sportowy” ujawnia, że Duda chce zostać członkiem zarządu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ma na to szansę, bo na stanowisko kandydata zgłasza Polski Komitet Olimpijski. I zgodnie z tym, co PAP przekazał jeden z członków zarządu PKOl, przyjęto uchwałę rekomendującą zgłoszenie prezydenta Andrzeja Dudy na członka MKOl
- Takiego punktu nie było w porządku obrad. Pojawił się na sam koniec jako element punktu "sprawy bieżące". Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że taka uchwała będzie głosowana - powiedział ten informator.
Za podjęciem uchwały głosowało 29 członków zarządu, czterech było przeciw, a sześć osób się wstrzymało. Właściwie powinno głosować 60 osób, ale wielu było nieobecnych.
Prezydencka emerytura
Nawet jeżeli ten plan się nie powiedzie, to Andrzej Duda będzie miał się z czego utrzymać. Nie chodzi tylko o to, że może zarabiać na wykładach, wystąpieniach na konferencjach. Politykowi przysługiwać będzie prezydencka emerytura. To dożywotnie świadczenie, które wynosi 75 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Sama pensja prezydenta to 9,8-krotność kwoty bazowej, a ta wynosi obecnie 1789,42 zł brutto.
Łatwo zatem policzyć, że Andrzej Duda zarabia 17 536 zł brutto miesięcznie. Jednak w 2025 r. prezydent otrzyma podwyżkę do 18 255,30 zł brutto.
Na jaką emeryturę może liczyć? Będzie to 13 691,47 zł brutto, czyli ponad 11 tys. zł na rękę.
Komentarze